Cześć wszystkim :)
W dzisiejszym poście negatywna opinia karmy dla kota KiteKat.
Kupiłam ostatnio tę karmę kochanej kotce, jednak od początku coś było nie tak. Karma po otworzeniu pierwszej saszetki w ciągu paru godzin nie za ładnie pachniała, nawet gdy znajdowała się w lodówce. Kolejna saszetka była ok wiec zbytnio się nie przejęłam, 2, 3 tak samo, wszystko w porządku. Późniejsze saszetki, gdy je otworzyłam smród był straszny, nie wiem nawet, do czego go porównać tak śmierdziało. Termin ważności na pudełku, jak i saszetkach był ok, bo aż do 2017 roku.
W sklepie karma leży na półkach wiec nie było to możliwe, aby się zepsuła nagle w domu. Nie był to pierwszy zakup karmy KiteKat natomiast na pewno ostatni.
A wy spotkaliscie się z czymś takim ??
A wy spotkaliscie się z czymś takim ??