Cześć wszystkich :)
W dzisiejszym poście trochę o naturalnych kosmetykach:
Otrzymałam cudowną paczuszkę z ciekawie zapakowanymi produktami.
A w środku:
MAZIDŁO KONOPNE
,, Mazidło Konopne, którego receptura sformułowana została
wyłącznie w oparciu o wyselekcjonowane składniki naturalne,
stworzone zostało z myślą o pielęgnacji cery tłustej i trądzikowej.
Nieprzypadkowy zatem jest wybór tłoczonego na zimno,
nierafinowanego oleju z konopi siewnej, który swą strukturą zbliżony jest do naturalnego sebum.
Dzięki temu mazidło reguluje poziom natłuszczenia skóry, matowi cerę tłustą i mieszaną.
Mazidło konopne to gęsty krem o strukturze piankowej,
która po aplikacji zamienia się w kremowe masełko.''
Mam mieszaną cerę i mimo nie dużego trądziku
myślę, że warto dążyć do jeszcze lepszej gładkości cery.To mazidło najbardziej pasowało do moich preferencji.
Krem jest w ślicznym szklanym słoiczku.
Ma bardzo ciekawą konsystencję i wystarczy mała ilość, aby rozprowadzić go na całej twarzy.
Można stosować w dzień, jak i na noc. Muszę przyznać, że już po pierwszym zastosowaniu skóra
stała się bardziej matowa, jednak nieprzesuszona. Bardzo spodobał mi się
zapach, który długo utrzymuje się na skórze.
Skład :
Masło Shea, Olej ze Słodkich Migdałów, Zimnotłoczony Nierafinowany Olej Konopny,
Witamina E, Naturalny Olejek z Bergamotki, Limonen*, Linalool*
*składnik naturalnego olejku eterycznego
RUMIANKOWA ESENCJA MICELARNA
,,Rumiankowa esencja micelarna to naturalny,
łagodny płyn do demakijażu twarzy i oczu. Delikatnie,
lecz bardzo skutecznie usuwa makijaż. Hydrolat rumiankowy,
zawarty w esencji łagodzi podrażnienia, działa kojąco.
Polecany jest do wrażliwej skóry wokół oczu. D-pantenol oraz gliceryna
roślinna regulują poziom nawilżenia, przeciwdziałają nadmiernemu wysuszeniu naskórka.
Dzięki odpowiednio dobranym składnikom esencja micelarna skutecznie usuwa makijaż i
oczyszcza skórę, pozostawiając ją nawilżoną. Jest delikatna, może być bezpiecznie
stosowana do demakijażu oczu. ''
Podobnie jak krem jej opakowanie jest zrobione ze szkła, tylko zamiast słoiczka mamy buteleczkę.
Zapach nie jest aż tak ładny, ale za to jakość jest niesamowita. Wystarczy odrobina, aby łatwo pozbyć się makijażu.
Sprawdzałam tę esencję głównie na oczach i obyło się bez tarcia i zaczerwienień.
Na pewno będzie moim ulubieńcem i wystarczy na długi czas.
Skład:
Woda, Hydrolat z Rumianku Rzymskiego, Gliceryna Roślinna*, Pantenol, Kwas Dehydrooctowy**, Alkohol Benzylowy**
*składnik pochodzenia roślinnego
**układ konserwujący rekomendowany przez Eco-cert do stosowania w kosmetykach organicznych
Produkty POLNY WARKOCZ wywarły na mnie wielkie wrażenie.
Są w 100% naturalne, pierwszy raz spotkałam się z kosmetykami z takim cudownym składem.
Nie są testowane na zwierzętach, co oczywiście jest dużym plusem.
Ich szklane opakowania powodują, że są ekologiczne. Mogą zostać wykorzystane wtórnie.
Myślę, że jest to piękny początek mojej przygody z naturalnymi kosmetykami :)
A wy może mieliście okazję używać produktu POLNY WARKOCZ ?
Jeśli lubicie bądź chcecie spróbować naturalnych kosmetyków różnego rodzaju, koniecznie odwiedźcie:
